Dane trafiające do społecznościówek są zagrożeniem dla tajemnic każdej armii. Zaskakuje jak łatwo o tym zapominamy. Wiedzę udostępniają sami żołnierze. Na przykład poprzez popularną, zwłaszcza na zachodzie, aplikację wspomagającą uprawianie sportu Strava. Program pozwala na tworzenie własnych tras i udostępniane ich innym biegaczom. Można przejrzeć listę wyników na danej trasie wraz z zajętymi miejscami, nazwiskami i datą. Konkurencja ma zachęcać do poprawiania czasów. Większość osób rejestruje się pod własnymi danymi. Koszt to kilkanaście zł miesięcznie, choć jest też darmowy okres próbny.
Z danych biegaczy dowiemy się, że np. w Żaganiu przebywa Gwardia Narodowa(z Iowa, Illinois, Wirginii itd.). Znajdziemy nawet oficerów łączności. Imienna znajomość setek stacjonujących u nas żołnierzy pozwala ustalić bieżącą listę amerykańskich jednostek które wysłały komponenty do PL. To ciągle aktualizowana baza danych.
Poniżej mapki z JW i poligonu w Żaganiu z trasami biegowymi „the Zagan Hookie Lau” i „dzien dobry”. Dalej raptem jedna z kilkudziesięciu stron nazwisk biegających tu żołnierzy z przykładowym odniesieniem do 2 osób na Linkedin i FB. Na koniec jeden z oficerów łączności. Strava podaje datę kiedy ostatnio biegli na danej trasie.




W Świętoszowie jest podobnie(trasa „Zabierz mnie do domu” :). Też Gwardia Narodowa(Wirginia, Massachusetts, Missouri) i np. U.S. Army Ordnance Corps. Przy okazji możemy śledzić historię przydziałów części żołnierzy, którym można tylko pozazdrościć. Niektórzy z Polski trafili aż na wyspy Salomona. W Skwierzynie i Powidzu bez wnikania w szczegóły biega regularna US Army, łącznie z elementami wywiadu. W Rzeszowie natkniemy się na robiących wyniki żołnierzy z 10th Special Forces Group(spadochroniarze). Czyli najbardziej hardcorowa jednostka z US biegająca w PL. W Drawsku sporo trenerów z USA. Można by tak długo. Z tego co przejrzałem setki, pewnie ponad tysiąc, żołnierzy amerykańskich. Podobna liczba polskich.



Identycznie jest niemal na wszystkich Poligonach. Np. w Drawsku Pomorskim. Poniżej ostatnio odnotowane biegi.

Używając Stravy można potwierdzić stacjonowanie w Bemowie Piskim(koszary koło Orzysza) elementów 1st Cavalry Division(12th Cavalry Regiment) oraz 3rd Infantry DIV(64th Armored Regiment), + Virginia National Guard. itd. itp.

Problem nie dotyczy wyłącznie żołnierzy USA. Strava potwierdza trenowanie przez Francuzów Ukraińców w Wędrzynie. „Tour du Lac”, „Côte le long de la route” itd. Aktualni i byli wojskowi, dla których jest to extra zajęcie. Kilkuset.



Jak widać informacje o kontyngentach w Polsce stają się widoczne gdy ich personel używa aplikacji społecznościowych. W sumie W PL stacjonuje około 10 tysięcy Amerykanów i setki żołnierzy z innych państw NATO. Wydaje się, że mniej więcej 2% z nich aktywnie używa Stravy. Pozwala to na statystyczne(próba jest wystarczająca) określenie składu poszczególnych baz. Aplikacji używają, choć w mniejszym stopniu, także żołnierze WP. Np. w Łasku poza pilotami, technikami i ładowaczami bomb 555th Fighter Squadron, biegają polscy piloci itd. Warto wydać jakiś okólnik w tym temacie.

Na koniec fajna trasa, chociaż rowerowa, „Ucieczka ze Starych Kiejkut” 🙂 Ciekawe czy się udało 🙂

.
Aktualizacja 25 stycznia 2025
O zagadnieniu wspomniał Onet, Defence24, WP i Instalki. Każdy portal opisuje sprawę, szczególnie Instalki, z trochę innej perspektywy.

W odpowiedzi na publikacje MON rozesłał żołnierzom infografiki, przypominające o ryzykach związanych z używaniem aplikacji sportowych. Czas pokaże czy wpłynie to również na zagranicznych wojskowych.

8 komentarzy
sacrebleu!
legionowo jest?
Legionowo jest. Trasy „Stadion duża petelka” i „Motodromka”.
Congratulations runner! You have one new follower: Iskander.
Zbyszku, nie znasz się. To jest przecież element odstraszania nieprzyjaciela!
No teraz to mi Pan żeś zaimponował osintem. Dobre.
Zabawne jest to że sytuacja powtarza sie po raz kolejny. Kilka lat wstecz można tak było zobaczyć przez endomondo albo under armour.
To główne zdjęcie z Poznania;)